Rodzicu! Myślisz, że próbowałeś już wszystkiego, a Twoja pociecha nadal kręci nosem na widok warzyw? Ten tekst jest dla Ciebie!

Warzywa 5 razy dziennie

Eksperci z Instytutu Żywienia Matki i Dziecka[1] zalecają, by w diecie kilkulatków i dzieci w wieku szkolnym znalazło się 5 porcji warzyw każdego dnia. Świeże warzywa są najlepszym sposobem, by dostarczyć dziecku błonnika, witamin i cennych soli mineralnych potrzebnych do prawidłowego rozwoju.

Niedaleko pada jabłko od jabłoni…

Zachęcenie dziecka do jedzenia warzyw to często proces obejmujący zmianę nawyków całej rodziny. Jeśli dziecko widzi Cię z batonikiem, to nie dziw się, że samo nie ma ochoty sięgnąć po sałatę. Same słowa to za mało, liczą się czyny – pamiętaj, jesteś dla swojego dziecka autorytetem i dawaj mu dobry przykład.

Pożegnaj niezdrowe przekąski

Wyeliminuj niezdrowe przekąski z Waszego jadłospisu. Przestań kupować chipsy, krakersy i inne tego typu przysmaki. Jeśli nie będzie ich w domu, dziecko nie będzie miało możliwości sięgania po nie, a Tobie łatwiej będzie przekonać syna lub córkę do spróbowania kawałków marchewki z pysznym jogurtowym dipem lub hummusem.

Razem kupujcie warzywa i owoce

Dzieci często twierdzą, że nie lubią warzyw, bo tak naprawdę nie miały okazji ich dobrze poznać i przekonać się, o tym, że są pyszne! Zabierz dziecko na zakupy i pozwól mu wybrać jarzyny, z których wspólnie coś przygotujecie. Możecie się też odwiedzić gospodarstwo agroturystyczne albo razem zasadzić sadzonki na balkonie lub parapecie. Dobra zabawa gwarantowana, a dziecko z pewnością będzie chciało spróbować warzyw, które samo uprawiało lub kupowało.

Odkryjcie bogactwo lokalnych, sezonowych smaków

W poszukiwaniu jarzyn nie musicie sięgać daleko! Próbujcie warzyw odpowiednich dla danej pory roku. Latem zaszczep w dziecku miłość do soczystych pomidorów. Jesienią sięgnijcie po aromatyczną paprykę, a wiosną zasmakujcie w nowalijkach. Wybierając warzywa dla dziecka, postaw na produkty dobrej jakości, bez szkodliwych oprysków. Nie dziw się dziecku, że nie chce jeść warzyw z supermarketu, które zupełnie nie mają smaku, ani zapachu. Na jedzeniu nie warto oszczędzać!

Razem przygotowujcie posiłki

Jeśli już macie ustalony plan na to, co zjecie, pora na zaangażowanie dziecka we wspólne przygotowywanie posiłków – to sprawdzony sposób na niejadków! Pozwól synowi lub córce poczuć się małym mistrzem kuchni – oczywiście pod Twoim czujnym okiem. Kto wie, może przy okazji zaszczepisz w nim kulinarną pasję?

Dzieci jedzą oczami

Pamiętaj też, by jedzenie było podane estetycznie. Jak my wszyscy, tak i dzieci są wzrokowcami. Niech na talerzu zaroi się od kolorów! Ułóż z warzyw ulubioną postać z kreskówki Twojej pociechy. Lub stwórzcie własną opowieść o tym, że każdy kęs brukselki pomaga bohaterowi wydostać się z tarapatów.

Wykaż się fantazją, czyli patenty warte wypróbowania

Warzywa wcale nie muszą być nudne. Zamiast tradycyjnego makaronu, zrób spaghetti z cukinii. Jeśli Twoja pociecha lubi lazanię, następnym razem wypróbuj wersję wegetariańską. Świetnym sposobem na przemycenie warzyw do diety dziecka są warzywno-owocowe koktajle i smoothie. Jeśli do ich przygotowywania zmiksujesz trochę sałaty lub brokuła, różnica w smaku będzie praktycznie niewyczuwalna. Spróbujcie też soków warzywnych, np. z pomidora, papryki i marchewki z odrobiną pieprzu i bazylii.

Nie zmuszaj

Nie chcesz chyba, by Twoja pociecha nabawiła się traumy na sam dźwięk słowa szpinak? Jeśli jest coś, czego Twoje dziecko szczególnie nie lubi – ma do tego prawo. Nie wszystko musi mu smakować. Zamiast tego poszukaj innych sposobów na dostarczenie cennych substancji, np. podając jarzyny, które bardziej mu smakują. Daj mu możliwość wyboru. Postaw na stole talerz pokrojonych warzyw i niech samo wybierze te, na które ma ochotę. W żadnym razie nie złość się – atmosfera podczas jedzenia jest bardzo ważna. Jedzenie powinno kojarzyć się z przyjemnością, nie z przymusem.

Zachęcaj do próbowania i… nie poddawaj się!

Jeśli dane warzywo nie podpasuje dziecku w jednej formie, za kilka dni spróbuj podać je inaczej. Nie poddawaj się – według najnowszych badań nawet dorosły człowiek musi spróbować smaku niektórych potraw od 7 do 14 razy[2], by się do nich przekonać! Dlatego uzbrój się w cierpliwość. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Ale z pewnością gra jest warta świeczki. Stawką są zdrowe nawyki żywieniowe Twojego dziecka!

[1] http://www.imid.med.pl/images/do-pobrania/poradnik_internet.pdf

[2] https://parenting.pl/8-trikow-na-zachecenie-dziecka-do-jedzenia-warzyw